Baner eko soft 2023 bdo

Zagrożone stacje przeładunkowe, błędne interpretacje i niewywiezione odpady, a sukces reformy śmieciowej

Large kontenernapierwszymplanie0

Nieprecyzyjny zapis w ustawie śmieciowej zagraża istnieniu stacji przeładunkowych odpadów komunalnych. W niektórych regionach RIPOK-i podwyższają ceny, bo nie mają konkurencji, a Ministerstwo Środowiska wydaje interpretacje, z których się wycofuje… Początek 2015 r. przynosi kolejną porcję rozczarowań w systemie gospodarowania odpadami komunalnymi.

Stacje przeładunkowe pod znakiem zapytania

Zmiana ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zawiera zapis, zgodnie z którym firmy odbierające odpady komunalne od właścicieli nieruchomości mają obowiązek przekazywania zmieszanych odpadów komunalnych oraz odpadów zielonych bezpośrednio do RIPOK-ów. Brak niestety wyszczególnienia, że nie dotyczy to stacji przeładunkowych odpadów komunalnych. Gminy oraz firmy prowadzące stacje przeładunkowe zaczynają się obawiać, czy taki zapis nie zablokuje ich działania. Stacje przeładunkowe są ogniwem niezbędnym szczególnie przy odbiorze odpadów komunalnych z miejsc oddalonych od RIPOK-ów. Śmieciarki dostarczają odpady do stacji, gdzie są one przeładowywane np.: do większych kontenerów i większymi partiami wywożone do RIPOK-ów. Takie rozwiązanie ogranicza znacznie koszty transportu odpadów. Ministerstwo Środowiska przyznaje, że zapis może rodzić wątpliwości, ale zapewnia, że w założeniu nie miał on dotknąć stacji przeładunkowych, a utrudnić powstawanie nielegalnych wysypisk pod przykrywką tymczasowego magazynowania odpadów. Zapis ma zostać zmieniony.

Mylące interpretacje

Z uwagi na liczne wątpliwości dotyczące opublikowanej 21 stycznia interpretacji w zakresie uchwał w sprawie metody naliczania i stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi wydanych na podstawie art. 6k ust. 1 i 4 Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, Ministerstwo Środowiska przeanalizowało tę interpretację ponownie. Niestety kolejna analiza potwierdziła wątpliwości wielu gmin. Ministerstwo wycofało się z pierwotnej interpretacji i tłumaczy, że mieli na uwadze wyłącznie troskę o poprawność obowiązujących uchwał. Ostatecznie przyznali, iż uchwały wydane przed nowelizacją pozostają aktualne, jeżeli tylko nie są sprzeczne z nowelizacją Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Uchwały powinny zostać zmienione tylko i wyłącznie w przypadkach, gdy okażą się nie zgodne z najnowszą zmianą ustawy.

Wątpliwy sukces

Pomimo błędów w ustawie (także w najnowszej nowelizacji), problemów z interpretacją przepisów i niepokojących doniesień o niewydolności systemów odbioru odpadów komunalnych w różnych częściach kraju, Ministerstwo Środowiska utrzymuje, że tzw. ‘reforma śmieciowa’ odniosła sukces. Przejęcie odpowiedzialności za gospodarowanie odpadami komunalnymi przez samorządy okazało się dużym wyzwaniem. Wiele gmin nie udźwignęło tego ciężaru i teraz mozolnie próbuje odnaleźć właściwą drogę do stabilizacji. Jednym z problemów, który nie został przewidziany (lub pominięty) jest monopolizacja rynku przetwarzania odpadów komunalnych. Zgodnie z ustawą zmieszane odpady komunalne oraz odpady zielone muszą trafić do RIPOK-u. Jak się okazało, są regiony, w których funkcjonuje tylko jedna lub dwie instalacje. Niedobór konkurencji prowadzi do podwyżek cen, a gminy nie mogą wybrać oferty instalacji z poza regionu. Ministerstwo ma nadzieję, że nad tą sytuacją zapanuje UOKiK.

Taniej, znaczy drożej?

Zdaniem wiceministra środowiska P. Janusza Ostapiuka reforma spowodowała podwyżkę cen za wywóz odpadów w niewielu gminach. Jego zdaniem ceny zostały dobrze dostosowane do jakości oferowanych usług, a wręcz obniżone względem cen obowiązujących w czasach, gdy każdy podpisywał umowy na odbiór odpadów na własną rękę. Z taką opinią nie zgadzają się m. in. analitycy z Instytutu Sobieskiego. Ich zdaniem ceny odbioru odpadów wzrosły i to średnio o 30%! Są gminy, gdzie wzrost cen przekroczył 50 %, a nawet i 100%. Wiceminister Ostapiuk wyraził pogląd, że ceny będą się stabilizować w miarę uaktualniania wojewódzkich planów gospodarki odpadami oraz uchwał gmin w sprawie wysokości stawek opłat. Czy rzeczywiście tak będzie, dowiemy się w ciągu najbliższych kilku miesięcy…

 

Źródło: portalsamorzadowy.pl

Zdjęcie: własne

Newsletter