Baner eko soft 2023 bdo

Odpady komunalne do poprawki - czyli ministerialny pomysł na uzdrowienie systemu

Large 111

Po kontrowersyjnych zmianach wprowadzonych zmianą ustawy o odpadach w zakresie zbierania i przetwarzania odpadów Ministerstwo Środowisko powróciło do intensywnych prac nad ingerencją w inną część branży odpadowej – gospodarowanie odpadami komunalnymi. Najnowszy projekt z dnia 18 marca 2019 r. ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw jest już 3 wersją zamieszczoną na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego. Pomimo uwzględnienia części zgłaszanych uwag, projekt nadal budzi sprzeciw zarówno przedsiębiorców tego sektora jak i włodarzy gmin. Warto zauważyć jednak, że projekt ten zawiera także zmiany ustawy o odpadach.

 

Koniec regionalizacji

Pierwotne projekty stopniowo łagodziły rygor związany z tzw. regionalizacją, czyli koniecznością przetwarzania odpadów komunalnych w obrębie regionów, w których zostały wytworzone. Aktualny projekt wywraca cały obecny system gospodarowania odpadami komunalnymi „do góry nogami”, ponieważ …. zakłada zniesienie regionalizacji. Po niecałych 7 latach od wprowadzenia tzw. rewolucji śmieciowej Ministerstwo Środowiska zauważyło podnoszone wielokrotnie argumenty przeciwko regionalizacji. Postępująca monopolizacja, czy rosnące koszty to tylko niektóre z argumentów. Z ustawy o odpadach ma zniknąć zakaz przetwarzania poza regionem gospodarki odpadami zmieszanych odpadów komunalnych, odpadów zielonych oraz pozostałości z sortowania odpadów komunalnych, a także pozostałości z procesu mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych, o ile są przeznaczone do składowania.

 

RIPOK-i w nowej odsłonie

Skoro zrezygnowano z podziału województw na regiony, należy skorygować także nomenklaturę instalacji przyjmujących odpady komunalne. Regionalne instalacje do przetwarzania odpadów komunalnych (RIPOK-i) mają zostać zastąpione „instalacjami komunalnymi”. Także wymogi dla „instalacji komunalnej” zostały uogólnione. Ma ona spełniać wymagania tzw. BAT (najlepszej dostępnej techniki) i zapewniać mechaniczno-biologiczne przetwarzanie zmieszanych odpadów komunalnych lub składowanie odpadów powstających w procesie mechaniczno-biologicznego przetwarzania niesegregowanych (zmieszanych) odpadów komunalnych oraz pozostałości z sortowania odpadów komunalnych.

W projekcie zrezygnowano całkowicie z:

  • RIPOK dla odpadów zielonych,
  • ponadregionalnych RIPOK,
  • RIPOK zastępczych.

Istotnym jest, że do instalacji komunalnej mają trafiać „odpady powstające w procesie mechaniczno-biologicznego przetwarzania niesegregowanych (zmieszanych) odpadów komunalnych”. Nie doprecyzowano jednak, czy chodzi o pozostałości z sortowania (tzw. balast), czy wszystkie odpady wysortowane ze zmieszanych odpadów komunalnych. Jeśli tak, zapis ten może znów znacząco utrudnić przekazanie odpadów wysortowanych (metali, czy tworzyw sztucznych), ponieważ będą one musiały trafić bezpośrednio do instalacji komunalnej. Obecnie odpady te można przekazać dowolnemu odbiorcy.

W projekcie z 18 marca podtrzymano zapis umożliwiający budowę, rozbudowę, modernizację, utrzymanie i eksploatację przez gminę instalacji do przetwarzania odpadów powstałych z przetworzenia odpadów komunalnych. Ma to pozwolić gminom na stworzenie zakładów recyklingu i ostatecznego zagospodarowania całego strumienia odpadów.

 

Bioodpady zamiast odpadów zielonych

Do głównych zmian wprowadzanych przez projekt ustawy należy także rezygnacja z sankcjonowania postępowania z odpadami zielonymi na rzecz odpadów ulegających biodegracji. Oznacza to objęcie systemem gospodarowania odpadami komunalnymi szerszej grupy odpadów, ponieważ zgodnie z definicją zawartą w art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o odpadach, bioodpady stanowią:

„ulegające biodegradacji odpady z ogrodów i parków, odpady spożywcze i kuchenne z gospodarstw domowych, gastronomii, zakładów zbiorowego żywienia, jednostek handlu detalicznego, a także porównywalne odpady z zakładów produkujących lub wprowadzających do obrotu żywność;”

Co ciekawe, projekt zmiany ustawy o odpadach zakłada całkowite usunięcie definicji odpadów zielonych. Dodatkowo, bioodpady nie będą musiały trafiać do tzw. instalacji komunalnych.

 

Nieruchomości niezamieszkałe poza systemem gminnym

Kolejną kluczową zmianą wprowadzoną do aktualnego projektu jest wycofanie się Ministerstwa Środowiska z proponowanego uprzednio obligatoryjnego objęcia tzw. nieruchomości niezamieszkałych (firmy, hotele, szkoły itp.), na których powstają odpady komunalne, gminnym systemem odbioru odpadów komunalnych. Rezygnacja z możliwości podpisywania przez zarządców tych nieruchomości niezależnych umów na odbiór odpadów komunalnych z dowolnymi uprawnionymi firmami wywołała ogromny sprzeciw branży. Wskazano m.in. na kolejne ograniczanie i monopolizowanie rynku, co przekłada się wprost na ceny odbioru odpadów komunalnych.

Z drugiej strony właściciele nieruchomości niezamieszkałych mają samodzielnie decydować, czy chcą przystąpić do gminnego systemu odbioru odpadów komunalnych. Decyzja miałaby mieć formę pisemną. Obecnie to gmina decyduje, czy nieruchomości niezamieszkałe (wszystkie lub wybrane) są obejmowane systemem gminnym.

W obecnym projekcie podtrzymano także zakaz stosowania przez gminy rozliczeń ryczałtowych zarówno w przypadku odbierania jak i zagospodarowywania odpadów komunalnych. Aktualna pozostała także propozycja ustalania wynagrodzenia wg stawki za 1 Mg odebranych lub zagospodarowanych odpadów komunalnych. Mimo wielu uwag, Ministerstwo Środowiska nie wycofało się jednak z planów rozdzielania przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych.

Interesujące rozwiązania dotyczą również składanych deklaracji, które mają umożliwić właścicielom nieruchomości niezamieszkałych określenie częstotliwości odbierania poszczególnych frakcji odpadów. Planuje się dopuszczenie składania odrębnych deklaracji dla poszczególnych budynków lub ich części w przypadku nieruchomości zabudowanej budynkiem wielolokalowym lub budynkami wielolokalowymi, jeżeli poszczególne budynki lub ich części posiadają przyporządkowane im oddzielne altanki śmietnikowe. W ten sposób odpowiedzialność za gospodarowanie odpadami zostanie przypisana do konkretnego budynku bądź jego części.

 

Zmiany także dla PSZOK

Autorzy projektu zaproponowali by obecnie obowiązujący minimalny katalog odpadów komunalnych przyjmowanych przez PSZOK rozszerzyć o przyjmowanie odpadów związanych z podawaniem leków, czy prowadzeniem badań m.in. igieł i strzykawek oraz tekstyliów i odzieży. W przypadku tekstyliów i odzieży obowiązek ten ma wejść w życie od 2025 r. Z drugiej strony, z minimalnego katalogu usunięto odpady zielone oraz odpady wymienione w rozporządzeniu Ministra Środowiska w sprawie szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów.

Przywrócono zapis umożliwiający gminom nakładanie limitów ilościowych dla odpadów opon, odpadów wielkogabarytowych oraz budowalno-rozbiórkowych przyjmowanych na PSZOK. W poprzednich wersjach projektu całkowicie usunięto taką możliwość, jednak z uwagi na liczne głosy sprzeciwu zapis ten został przywrócony, przy czym usunięto z niego odpady zielone.

Ponadto, zgodnie z propozycją Ministerstwa Środowiska gmina nie będzie musiała zapewniać przyjmowania bioodpadów przez PSZOK-i, jeżeli w zamian za opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi zapewni odbieranie całości tych odpadów bezpośrednio z miejsc ich wytwarzania. Jednocześnie PSZOK-i miałyby być zwolnione z przekazywania przyjętych bioodpadów stanowiących odpady komunalne do tzw. instalacji komunalnej.  

Nowością jest też pomysł, by rada gminy mogła decydować w drodze uchwały o odpłatnym przyjmowaniu przez PSZOK-i odpadów z działalności rolniczej (niestanowiących odpadów komunalnych). Uchwała miałaby również określać rodzaj oraz ilość odpadów, które punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych mógłby w tym przypadku przyjąć.

Projekt zakłada też wprowadzenie wprost zwolnienia z wystawiania formularza przyjęcia odpadów metali na PSZOK-ach. Obecnie zwykle nie jest to praktykowane, jednak literalnie nie ma zwolnienia z tego obowiązku.

 

Zakaz spalania

Projekt, w części dotyczącej zmiany ustawy o odpadach, wprowadza także zakaz spalania niesegregowanych (zmieszanych) odpadów komunalnych, jeżeli gmina, z której są odbierane te odpady, nie wprowadziła selektywnego zbierania odpadów komunalnych. Propozycja tego zapisu została istotnie złagodzona, ponieważ pierwotnie zakładano wprowadzenie całkowitego zakazu spalania niesegregowanych (zmieszanych) odpadów komunalnych o kodzie 20 03 01.

 

Tworzenie punktów napraw

W ramach promowania idei zero waste, wśród proponowanych zapisów ustawy znalazła się możliwość uruchamiania przez gminy sieci punktów napraw i ponownego użycia produktów lub części produktów, które nie są odpadami. Jest to krok w stronę ograniczania ilości wytwarzanych odpadów. Koszty utrzymania punktów napraw mają być pokrywane z opłat, które gmina pobiera za gospodarowanie odpadami.

 

Nowe poziomy odzysku i recyklingu

Podtrzymano (względem poprzednich wersji projektu) także modyfikację w sposobie obliczania poziomu recyklingu i przygotowania do ponownego użycia. Obecnie poziom oblicza się w odniesieniu do 4 frakcji – odpadów papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. Natomiast projekt ustawy zakłada obliczanie poziomu w odniesieniu do wszystkich odpadów komunalnych. Wyznaczono także nowe progi, jakie gminy mają osiągać:

  • 50% wagowo – za 2020 r. i w latach następnych;
  • 55% wagowo – od 1 stycznia 2025 r. i w latach następnych;
  • 60% wagowo – od 1 stycznia 2030 r. i w latach następnych;
  • 65% wagowo – od 1 stycznia 2035 r. i w latach następnych.

Nadal obliczany ma być poziomu recyklingu, przygotowania do ponownego użycia i odzysku innymi metodami dla innych niż niebezpieczne odpadów budowlanych i rozbiórkowych stanowiących odpady komunalne. Gminy będą musiały osiągnąć w tym zakresie poziom co najmniej 70% wagowo – za 2020 r. i w latach następnych.

 

Nowe możliwości gmin

Wśród proponowanych zmian znalazło się umożliwienie gminom m.in.:

  • wprowadzania obowiązku selektywnego zbierania innych odpadów komunalnych, np. popiołu,
  • wyboru sposobu zbierania odpadów zielonych – łącznie z odpadami kuchennymi, czy oddzielnie,
  • wprowadzenia ułatwień dla osób niepełnosprawnych (specjalne opisy, czy lokalizacja pojemników),
  • zwalniania z opłaty za gospodarowanie odpadami (częściowo i całkowicie) w przypadku posiadania kompostownika przydomowego.

Co ciekawe, projekt umożliwia gminom rozliczenie środków pozyskanych ze sprzedaży surowców wtórnych i produktów przygotowanych do ponownego użycia na pokrycie kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania w gminie. Ma to obniżyć wysokość opłat ponoszonych przez mieszkańców. Ponadto, gminy, na terenie których znajdują się gospodarstwa rolne powinny na swoich stronach internetowych zamieszczać adresy punktów zbierania odpadów folii, sznurka oraz opon powstających w gospodarstwach rolnych lub zakładów przetwarzania takich odpadów funkcjonujących na terenie danej gminy.

 

Zasady opłat za gospodarowanie odpadami

W najnowszym projekcie zmniejszono proponowaną stawkę opłaty za brak selektywnej zbiórki odpadów. W dotychczasowych wersjach projektu zmiany ustawy za niesegregowanie odpadów, pomimo takiej deklaracji, gminy miały naliczać opłatę w wysokości czterokrotności stawki ustalonej dla segregacji odpadów. Najnowszy projekt zakłada tylko dwukrotność tej stawki.

Pozostawiono także zapis, zgodnie z którym podmiot odbierający odpady komunalne powinien informować gminę o przypadkach niesegregowania odpadów. Usunięto jednak dopisek wskazujący, że gmina powinna być informowana tylko w przypadku notorycznego łamania obowiązku selektywnej zbiórki, a nie w przypadkach incydentalnych.

Projekt daje także gminom możliwość stosowania łącznie różnych kryteriów różnicujących stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Związki międzygminne mają otrzymać możliwość różnicowania stawek dla każdej z gmin wchodzącej w skład związku.

Nowością jest ustalenie maksymalnej stawki za pojemnik lub worek przeznaczony do odpadów komunalnych powstających na nieruchomościach niezamieszkałych, która nie może przekroczyć 3,2% przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego ogółem na 1 osobę ogółem za ww. pojemnik o pojemności 1100 l lub 1% przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego ogółem na 1 osobę za worek o pojemności 20 l. Za pojemniki lub worki o mniejszej lub większej pojemności stawka opłaty ma być ustalana proporcjonalnie do ich pojemności. Projekt przewiduje także karę grzywny za niezłożenie deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi lub składanie fałszywych informacji na temat posiadania kompostownika.

 

Kolejne sprawozdanie zerowe

Jedną z propozycji omawianego projektu jest też wprowadzenie obowiązku składania do wójta, burmistrza lub prezydenta sprawozdania zerowego przez podmioty posiadające zezwolenie na zbieranie odpadów papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła, jeśli w danym roku sprawozdawczym nie zbierali odpadów komunalnych ww. rodzajów. Obecnie nie ma obowiązku składania sprawozdania zerowego w tym zakresie.

Co ciekawe, proponuje się wprowadzenie czasowego limitu składania korekt sprawozdań, tj. do 2 lat od terminu, w którym sprawozdanie powinno być złożone.

 

Odbierający pod większą kontrolą

Obecnie wójt / burmistrz lub prezydent miasta może kontrolować podmiot odbierający odpady komunalne, jednak ustawa nie ustala z jaką częstotliwością. Projekt zmiany ustawy zakłada, że kontrola powinna być prowadzona minimum raz na dwa lata.

Ministerstwo zdecydowało się także podtrzymać w projekcie zapis o obowiązku dołączenia do wniosku o wpis do rejestru działalności regulowanej rozbudowanego oświadczenia o spełnieniu warunków wymaganych do wykonywania działalności w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. W oświadczeniu zawarte zostanie odniesienie do rozporządzenia Ministra Środowiska sprawie szczegółowych wymagań w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Wprowadzona ma zostać także kara w wysokości 10 000 zł za składanie wniosku lub oświadczenia niezgodnie z prawdą.

 

Omawiany projekt dotyka szerokiego spektrum przedsiębiorców i instytucji. Obecnie branża gospodarki odpadami mierzy się z restrykcyjną zmianą ustawy o odpadach i dostosowaniem decyzji w celu utrzymania się na rynku. Kolejne zmiany to kolejne zamieszanie w systemie gospodarki odpadami. Czy to ostateczna wersja projektu? Trudno powiedzieć. Omówiony w artykule projekt został dość mocno przepracowany względem poprzednich wersji, jednak wciąż wymaga dalszych dyskusji.

 

Źródło: opracowanie własne

Zdjęcie: Adobe Stock

Newsletter