Baner kom bud

Śmieci po nowemu

Large dffg0

Od początku tygodnia obowiązują już nowe zasady gospodarowania odpadami. Teraz odpowiedzialność za śmieci spoczywa na barkach gmin. Komplikacje i problemy, jakie rodzą nowe zapisy, były nie tylko omawiane i rozwiązywane przed wejściem w życie nowej ustawy. Wszystkie niejasności z nią związane będą jeszcze wychodzić w trakcie realizacji jej założeń. Największym problemem, jaki obecnie spędza sen z powiek mieszkańców, jest niedostosowanie liczby pojemników na odpady. W Gdańsku według informacji z Zarządu Dróg i Zieleni, co dziesiąty mieszkaniec nie otrzymał jeszcze pojemnika. Rzecznik ZDiZ Katarzyna Kaczmarek w swojej wypowiedzi wyraziła obawy związane z właściwym oszacowaniem ilości śmieci, jakie mają być odbierane od mieszkańców. Istnieje ryzyko, że w niektórych miejscach może dojść do sytuacji, w której pojemniki będą się zapełniać szybciej niż w innych. Zgodnie z obietnicą rzecznik, jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, pojemniki będą odbierane częściej.

Jak to wygląda naprawdę?

Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w Krakowie już od 1 lipca zaczęło dostarczać pojemniki na śmieci do mieszkańców. Na początku trafiły one do osób, których pojemniki zostały zabrane przez firmy odbierające do tej pory odpady. W przypadku, jeżeli nie będzie wystarczającej ilości pojemników, śmieci będzie można zostawiać w workach, stawiając je koło pojemników na odpady mokre. W Łodzi niestety nie zostały dostarczone ani pojemniki ani worki na śmieci. Właściciele nieruchomości muszą we własnym zakresie zadbać o odpowiednie pojemniki. Mieszkańcy są niejako zmuszeni do zakupu nowych w sklepach lub dzierżawienia używanych od firm odbierających odpady. Jak poinformował rzecznik Łodzi, pojemniki będą odbierane w zależności od konieczności, raz lub nawet cztery razy w tygodniu.

Problemy do rozwiązania

Często mieszkańcy nie są do końca poinformowani lub nie posiadają wystarczającej wiedzy jak należy postępować z odpadami. W Markach pod Warszawą mieszkańcy dostali cztery rodzaje worków, przeznaczone odpowiednio do; plastiku, szkła, makulatury oraz do odpadów mokrych. Niestety jest on zbyt mały i nie jest w stanie pomieścić wszystkich odpadów, jakie mają do niego trafiać. Burmistrz odpierając zarzuty, informuje, że worek ten jest przeznaczony na typowe odpady biodegradowalne (resztki z posiłków czy odpady z obróbki warzyw lub owoców). Śmieci mokre, mają trafiać jak do tej pory do koszy. W przypadku, jeżeli ilość worków jest niewystarczająca mieszkańcy zawsze mogą pobrać dodatkowe.

 

Żródło: rp.pl

Zdjęcie: sxc.hu

Newsletter